Sąd
Werdykt jest przyjęty jeśli jest jednogłośny. W zależności czy jest to zwykły sąd 12 jurorów (jest możliwość że mniej), czy to sąd wyższy 24 jurorów, to werdykt – „winny” jest ważny tylko gdy wszyscy jurorzy się tak wypowiedzą.
Ktoś został oskarżony o kradzież. 11 powie winny a 12ty powie że, więc nie ma wystarczających jego zdaniem dowodów. I cały werdykt jest że jury nie ma jednogłośnego werdyktu i tak się zapisuje. I to ma być zapisane. – jurorzy nie osiągnęli jednogłośnego werdyktu.
Każdy Polak ma obowiązek wiedząc o przestępstwie, donieść do władz (szeryfa), o tym. Inaczej może sam być oskarżony o współudział w przestępstwie.
Przykład. Idziesz ulicą, i widzisz napad na bank. I idziesz sobie bo to nie twój biznes. I w tym wypadku ktoś został zastrzelony. Możesz być pociągnięty do odpowiedzialności że nic nie zrobiłeś aby powiadomić władze.
Tym bardziej jurorzy a też szeryf mają obowiązek aby indywidualnie zbadać sprawę, czyli przeprowadzić swoje śledztwo, odnośnie sprawy. A wtedy szeryf prezentuje oskarżonego i wskazuje oskarżyciela lub sam szeryf oskarża lub jest nominowany oskarżyciel publiczny czyli prokurator.
Obecnie nawet jeśli proces wygląda jako tako sprawiedliwie (troszeczkę w ciąży), to jeśli widać z procesu że to oskarżyciel jest winien to sąd w najlepszym wypadku orzecze że oskarżony nie jest winien ale automatycznie nie orzeknie przeciwko oskarżycielowi który jest winien.
W sądzie prawa, Prawda i Sprawiedliwość są wyższe niż litera.
maksyma prawa mówi: Prawda jest suwerenem.
Mamy tą starą maksymę ale rzadko się ją przestrzega. My teraz o niej przypominamy.
Czyli jeśli w trakcie procesu się okaże że oskarżyciel jest winny to oskarżyciela się karze.
W średniowieczu była zasada że do sądu idą obaj. Oskarżyciel i oskarżony. I obaj są w klatce podczas procesu i winny pozostaje zamknięty a niewinnego się wypuszcza. Dodatkowo. Nie tylko oskarżyciel jest zatrzymany to jeszcze podstawowa jego kara to to co zamierzał swemu oskarżonemu.
Na procesie jest oskarżyciel a może ich być wielu, i jest oskarżony. Wprawdzie dozwala się aby miał towarzysza co mu podpowiada i szuka dokumenty itd. ale oskarżony jest tym kto odpowiada.
Sądy oparte na prawie nie dopuszczają prawników.
Proces powinien być w miarę możliwości natychmiastowy od momentu oskarżenia a też sam proces w miarę możliwości natychmiastowy. Bardzo wyjątkowo z oczywistych powodów może się przeciągnąć.
Docelowo, funkcjonariusze są opłacani przez społeczeństwo a nie strony procesu. Jurorzy mogą być wybierani tylko przez społeczeństwo lub się ochotniczo zgłaszać, i odwoływani także. I żadna funkcja w sądzie nie jest karierą ale służbą narodowi.
Społeczeństwo i sądy wypracują metody czy i jak nakładać koszty na trywialne procesy o miedzę i wielkie wymagania i odwoływania itd. Po to żeby ktoś 25 razy do roku nie wnosił sprawy o tą samą miedzę czy inne tego typu sprawy bezsensowne.
Także społeczeństwo i sądy wypracują odwołania. Normalnie nie ma odwołań. Może wyjątkowo będzie uzasadnione aby zrobić odwołanie do sądu wyższego. Społeczeństwo decyduje o opracowaniu dodatkowych zasad pracy sądów w miarę potrzeby.
Wogóle sama zasada pracy tych sądów raczej gwarantuje że to będzie sprawiedliwy proces i to bardziej na stronę że musi to być dobrze udowodnione że winny takim jest.
Niemniej sama obecność sądów prawa w kraju już powoduje że społeczeństwo się będzie uczyć żyć na zgodność z najwyższym prawem którego zasady i tak wszyscy znamy.
W czasie procesu, jurorzy mogą zarządzić krótką przerwę na dyskusję lub konsultacje z ekspertem. Oskarżony może się pytać swego pomocnika.
Arbiter który prowadzi proces, dba o niezależność i sprawiedliwość sądu.
Sprawiedliwość ma być dokonana i ma być widziana że jest dokonana.
Arbiter może się wtrącić nie do samego procesu ale wtedy gdy np. zauważy że któryś z jurorów czy ktokolwiek jest nastawiony jaskrawie i kompromituje sprawiedliwość. Może powiedzieć że jurorzy naciągają bo w jego opinii to dowody (ewidencja) nie są przekonywujące lub inną nieprawidłowość odkryje.
Arbiter dba o to aby sprawiedliwość była na najwyższym poziomie.
Szeryf przedstawia oskarżonego i dokumenty a też świadczy gdy jest zapytany.
Cele procesu.
Ustalenie winy. A także wydanie orzeczenia. Gdyż celem sądów prawa nie jest rewanż ani pokazanie kto tu rządzi, ale ustalenie przestępstwa i znalezienia właściwego rozwiązania.
Jeśli ktoś kradł to dlaczego. Jeśli z nędzy to w interesie narodu jest znalezienie dla winnego, rozwiązania aby więcej nie kradł. Może kara a może nie ale ważniejsze jest aby nie kradł.
Więzienie jest obecnie nadużywane.
Więzienie powinno być miejscem dla niebezpiecznych i bardzo poważnych przestępców.
Ogólnie to więzienie ludzi jak to widzimy w USA i Australii itd, jest samo w sobie przestępstwem.
Jeśli ktoś jest psychicznie chory i niebezpieczny to owszem zamknąć go ale nie w więzieniu, i do czasu aż przestanie być niebezpieczny.
Jeśli ktoś nie jest chory ale niebezpieczny to należy przywrócić karę która mu uniemożliwi aby był niebezpieczny.
Kary powinne odzwierciedlać przestępstwo. Przykład z usa proces Judge Judy sądziła w tv młodą kobietę, która kradła coś w sklepie i została przyłapana. Judge dała jej do wyboru; 3 mce więzienia lub raz się przejść wzdłuż plaży 3km z tabliczką na szyi z napisem że jest skazana za kradzież itd.
Wybrała iść po plaży ale powiedziała że więcej nie będzie kradła bo tyle się wstydu najadła na tej plaży.
Jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. Niemniej jednak nie ma mowy o immunitetach. Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Są błędy czy pomyłki które można tolerować i wybaczyć i są których nie można. np. oj, zamordowałem nie tego sąsiada przez pomyłkę. Tego nie tolerujemy.
Rozdawanie immunitetów jak to miało miejsce dotychczas to jakby mówienie ze mnie prawo nie dotyczy.
Opracował Michał Kinasz. Na podobienstwo sprawdzonego od wiekow systemu angielskiego